To co zobaczycie na tych zdjęciach może Was trochę zszokować. Fotografie były robione w tamtym roku w czerwcu. Przedstawiają one Bąbelkę i Polną Myszkę. Kotka weszła do jakiejś starej beczki, a tam okazało się, że mieszka mysz. Co z tego wynikło? Zobaczcie sami.
Pierwsze spotkanie. Spojrzenie w cztery oczy.
Cześć jestem Bąbelka. A ty?
Patrz mi w oczy.
;)
To moja nowa koleżanka.
Nie bój się nie zrobię ci krzywdy.
Przyjaźń myszy i kota :)
I co zdziwieni?
Niedługo nastąpi zmiana szablonu, który zamówiłam na tym blogu <<KLIK>>
Zdjęcia nie zostały podpisane. Proszę was o
nie kopiowanie ich. Jeśli chcesz coś pobrać z tego bloga skontaktuj się z
autorką strony. Jeśli zauważysz na czyimś blogu moje zdjęcia poinformuj
mnie o tym.
Wow! Bąbelka jest naprawdę przyjazną kotką. :D
OdpowiedzUsuńGdyby Batman zobaczył taką myszkę to mógłby zrobić wszystko żeby ją zjeść, a tutaj proszę. :) Masz cudną kotkę.
pozdrawiam.
ps. zapraszam na mojego nowego bloga o lwach:
jestesmy-jedno.blogspot.com
Zapraszam po odbiór szablonu na Land Of Grafic.
OdpowiedzUsuńA ja myślałam,że koty zjadają myszy,ale cóż widocznie twoja Bąbelka jest wyjątkowa -_-
OdpowiedzUsuńPS.Zapraszam do mnie-jest konkurs!
Ale tu przytulnie. <3 jaki śliczny kotek na nagłówku. :D Cudnie tu
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nową notkę :)
OdpowiedzUsuńUrocze i niesamowite. :D Nigdy nie widziałyśmy kota który by polubił mysz :) Ciekawe, ciekawe...
OdpowiedzUsuńNie sądziłam, że kot może zaprzyjaźnić się z myszą, a tu proszę! :) Świetne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie i pozdrawiam.